Poranne wstawanie – to już nie problem!

Poranne wstawanie – to już nie problem!

Czy gdybyście mieli wymienić najbardziej nielubiany przedmiot w domu, byłby to budzik ? Jeśli taka odpowiedź przyszła Wam do głowy – koniecznie przeczytajcie!

Niestety problem z porannym wstawaniem ma większość z nas. Bo tak naprawdę zdecydowana większość z nas nie lubi wstawać wcześnie i co najgorsze „na zawołanie”. Praca, szkoła i inne obowiązki wymuszają jednak na nas dyscyplinę i pomimo niechęci, każdego ranka zmuszamy się do wstawania o określonej godzinie, aby stawić czoła codziennym wyzwaniom.

Dlaczego tak trudno wstawać?

Duży wpływ na poranne wstawanie ma pora roku. Jesień i zima to raczej zimne i ciemne miesiące. Ciemność za oknem nie zachęca i nie poprawia humoru. Zdecydowanie łatwiej wstajemy, gdy widzimy za oknem piękne słońce  i soczystą zieleń przyrody. Oczywiście nie mamy wpływu na pory roku. Pozostaje więc nam po prostu wytrzymać do wiosny.

Trudności ze wstawaniem może nam przysporzyć nieregularny tryb życia. Nasz rozregulowany, wewnętrzny zegar może prowadzić do permanentnego zmęczenia, pogorszenia kondycji i nastroju. Mając małe dzieci bardzo dbamy o regularność i zachowanie stałych pór w ciągu dnia. Dlaczego więc nie stosujemy tej samej zasady wobec siebie? Warto wyznaczyć stałą porę, o której kładziemy się spać i stałą porę wstawania. W ten sposób nasz organizm sam będzie przełączał się o określonej porze w tryb spania lub działania.

Dobry sen!

Abyśmy mieli siłę wstać rano, konieczny jest dobry, regenerujący sen. Długość snu to indywidualna kwestia ale większość z nas potrzebuje 7-8 godzin snu. Zbyt krótki sen powoduje rozdrażnienie i spadek koncentracji.

Idąc spać przewietrzmy dobrze sypialnię. Przewietrzony pokój dotleni nasz mózg. Ważną rolę odgrywa pościel. Warto zaopatrzyć się w pościel z naturalnej wełny. Dzięki niej nasze ciało ciągle oddycha i nie przegrzewa się. Zachowanie optymalnej temperatury podczas snu zapobiega niepotrzebnym wyburzeniom w ciągu nocy.

Poranne wstawanie może być przyjemne!

Wstawać musimy, więc sprawmy, aby wstawanie było jeśli nie przyjemne, to przynajmniej znośne. Muzyka budzika powinna być delikatna ale na tyle głośna, aby była w stanie nas obudzić.

Po przebudzeniu otwórzmy okna. Świeże powietrze zadziała orzeźwiająco!

Warto od razu pościelić łóżko, aby nie przywoływała nas ciepła pościel i wspomnienie nocy.

Życzymy Wam miłego dnia!

 

 

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.